Który dostawca energii jest najtańszy?

Zadając sobie to pytanie jesteś skłonny zmienić sprzedawcę, szukając najtańszego sprzedawcę sprawdź, jaki masz rodzaj licznika, taryfę, ile obecnie płacisz za energię elektryczną. 

Zmiana jest prosta, ale u kogo lepiej?

Przełączanie dostawców energii jest bardzo proste. Nie musisz bać się zmiany to sprzedawca troszczy się o to, aby zmiana przeprowadzona była poprawnie pod względem technicznym i prawnym. Zmiana jest wolna od opłat, a nad całym przebiegiem czuwa dystrybutor jak i URE.

Czas trwania umowy gazu i energii elektrycznej

Zawierając umowę na tani gaz i elektryczność dobrze jest się jej przyjrzeć się bliżej. Otrzymasz wyraźną zniżkę na prąd, jednak kontrakt podpisany na kilka lat, nie zawsze jest najtańszym rozwiązaniem. Należy pamiętać, że niektóre rabaty i bonusy powitalne dla nowych klientów oznaczają, że podpisujemy umowę na dłuższy czas, nawet na 48 miesięcy

Podpisz swoją umowę z dostawcą energii na wykorzystanie gazu i energii elektrycznej na rok lub dwa. Niektórzy producenci oferują również kontrakty dwuletnie. Wielu dostawców woli jednak podpisywać umowę na, nawet na pięć lat. W trakcie trwania umowy nie można wprowadzić już żadnych zmian, nawet kiedy na rynku energii cena regulowana zmieni się. Można by wówczas oczekiwać, że zapłacimy mniej, ale to tak nie działa. Dlatego nie warto wybierać długoterminowych kontraktów, sprzedawca chce zatrzymać klienta, kiedy już zgromadzi pewien portfel odbiorców nie zawsze się o nich troszczy, a już na pewno nie przejawia się to w cenie energii. 

Mały czy duży?

Znane spółki sprzedażowe, chociaż w swoje ofercie mają nie tylko energię elektryczną, ale i gaz, nie zawsze oferują atrakcyjne ceny. Duża firma to duże wydatki, klient musi zapłacić nie tylko za energię ale i wysoką opłatę handlową. Mniejsze firmy, które chcą zaistnieć na rynku proponują lepsze cenniki. Warto, więc kierować się ceną za kWh jak i opłatami dodatkowymi, jakie oferuje sprzedawca. Od sprzedawcy odstraszają też nieprzychylne opinie na jego temat, oczywiście można brać je pod uwagę, ale nie wszytko jest takie jak przedstawiają to media. Nad nieuczciwymi praktykami zawsze czuwa URE jak i UOKiK.